wtorek, 31 maja 2016

#Stosik 5/2016 ~ maj


  • Lemony Snicket - Przykry początek; Gabinet gadów - pierwsza część już przeczytana, wrażenia bardzo pozytywne. Pożyczone. 
  • Cecelia Ahern  - Miłość i kłamstwa - nowa powieść autorki, którą bardzo lubię, a to za sprawą "Kiedy cię poznałam" oraz "Love, Rosie"! Egzemplarz recenzencki od wydawnictwa Akurat,
  • Alessio Puelo - Moje serce należy do ciebie - wydaje się być lekkim romansem dla młodzieży, poruszającym trochę ważniejszy temat. Egzemplarz recenzencki od wydawnictwa Muza,
  • James Dashner - Więzień labiryntu - filmowa wersja z Dylanem O'brianem obejrzana, więc czas na książkę :) Zakup własny na Targach Książki w Warszawie.
  • Kiera Cass - Korona - ostatnia część serii "Rywalki", zresztą już przeczytana. Urocza, słodka i lekka. Już niedługo recenzja :) j.w.
  • Jojo Moyes - Zanim się pojawiłeś - tak, mam tę książkę dlatego, że w czerwcu wychodzi ekranizacja z Samem Claflinem, więc chciałabym najpierw przeczytać pierwowzór. j.w.
A z tyłu widać dwa magazyny: English Matters nr 58/2016 oraz Espaniol? Si, gracias nr 34, obydwa od wydawnictwa Colorful Media.




Podsumowanie maja

Książki przeczytane w tym miesiącu:
1. Suzanne Young - Kuracja samobójców
2. Tim Tharp - Cudowne tu i teraz
3. Kiera Cass - Korona
4. Lemony Snicket - Przykry początek
5. Małgorzata Musierowicz - Opium w rosole
co daje 1438 stron

Najlepsza książka: Korona
Najgorsza książka: Cudowne tu i teraz
Największe zaskoczenie: Przykry początek

Książki zrecenzowane w tym miesiącu:
+ magazyn językowy "English Matters" nr 53/2015

czwartek, 26 maja 2016

Warszawa 2016 - VLOG



















Jak wiecie, w dniach 19-22 maja w Warszawie trwały Warszawskie Targi Książki. Byłam w stolicy przez te cztery dni, jednak na WTK wybrałam się dopiero w sobotę.
Chcecie wiedzieć, jak było? Zapraszam do oglądania :)




piątek, 20 maja 2016

Na językach - English Matters 53/2015

Po dłuższym czasie przychodzę do Was z recenzją magazynu "English Matters", tym razem wydania 53/2015. W tym numerze poczytamy o: byciu Au Pair, karierze Johny'ego Deppa, zagranicznych aktorach, Cyprze, amerykańskiej literaturze oraz różnicami między północą, a południem. Tym razem nauczymy się jak poprawnie zadawać oraz konstruować pytania. Na koniec można zapoznać się z tekstem piosenki "Closer to the Edge" zespołu 30 Seconds to Mars.

This & That - w tym dziale zostają nam przedstawione trzy propozycje spędzenia wakacji w Stanach Zjednoczonych. Najbardziej spodobał mi się artykuł o Disney World (koniecznie muszę kiedyś tam pojechać!), chociaż Park Wodny w Kansas oraz Centrum Handlowe w Minnesocie nie brzmią źle. 

People and Lifestyle - gwiazdą numeru jest Johny Deep, którego podziwiam za jego grę aktorską, zwłaszcza w "Piratach z Karaibów". Wiedzieliście, że zaczynał on jako muzyk? Wiele ciekawostek na temat mężczyzny, a także jego ról. W tym dziale znajduje się także "Vocab Trainer" gdzie przedstawione są zupełnie inne gatunki filmów, np. cyberpunk, film-noir bądź mockumentary. Drugim bardzo ciekawym dla mnie artykułem jest On Par with the Family, gdzie dowiemy się wiele o pracy Au Pair, a także wymaganiach, aby nią zostać. Zespołem o którym mowa w tym numerze, jest 30 Seconds to Mars. Mowa tu o dwóch braciach którzy założyli zespół, a także o ich karierze muzycznej oraz aktorskiej. 

Culture - ciekawe porównanie północnej i południowej części Wielkiej Brytanii, pod względem mowy, pogody, a także mieszkańców. Następnie tekst o zagranicznych gwiazdach filmowych. Niektórzy mogą być wam znani, inni nie. Dobry pomysł, fajnie było przeczytać o aktorach, którzy robią karierę za granicą, a my nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Znajduje się tu także artykuł idealny dla książkoholików, mianowicie klasyka literatury zagranicznej, głównie tworzona podczas II wojny światowej, jednak nie zabraknie tutaj także nowszych tytułów. 

Travel - interesujący artykuł o Cyprze, dzięki którym ta wyspa trafiła na moją listę "do zwiedzenia", oraz o niezbyt miłych rzeczach, które mogą nam się zdarzyć podczas wyjazdu.

Conversation Matters - jak poprawnie zadawać i konstruować pytania. Na pewno mi się to przyda!

Leisure - tekst piosenki "Closer to the Edge" zespołu 30 Seconds to Mars, a także tłumaczenie poszczególnych zwrotów. 





8/10




Słówko numeru: by a strange coincidence | dziwnym zbiegiem okoliczności



 Za możliwość poduczenia się języka angielskiego dziękuję wydawnictwu Colorful Media!

niedziela, 15 maja 2016

Akcja #czytajdalej

#czytajdalej – pierwsza taka premiera na świecie

Po raz pierwszy premiera literacka odbędzie się nie w księgarni, lecz w przestrzeni całego miasta. W środę (11 maja) niemal 500 kolejnych stron najnowszej powieści Jaume Cabrégo pojawiło się na billboardach w metrze, plakatach, kawiarnianych kubkach, sklepowych witrynach, podłogach bibliotek, magnesach na latarniach oraz na chodnikach. Aby przeczytać całą książkę, trzeba odbyć wycieczkę po kilkuset miejscach w Warszawie. Takiej premiery do tej pory nie było na świecie. To zwiastun pierwszej edycji Apostrofu. Międzynarodowego Festiwalu Literatury.

Na pięć dni przed rozpoczęciem festiwalu, swoją niezwykłą premierę ma „Cień Eunucha” Jaume Cabrégo. Czytamy nad Wisłą, w klubach, na ulicach oraz naturalnie w bibliotekach i Empikach. Na każdym nośniku widnieje hasło festiwalu – #czytajdalej. Z jednej strony organizatorzy zachęcają nim do tego, żeby nie przestawać czytać i czytać więcej. Z drugiej zaś, motywują do szukania dalszych stron powieści, fotografowania ich, publikowania w internecie i tagowania #czytajdalej. Zdjęcia z tym hasztagiem są zbierane na stronie www.festiwalliteratury.pl. Tam też znajduje się lista miejsc, w których można szukać kolejnych stron książki. Dzięki temu, spacerując po mieście, można przeczytać całą powieść, której autor jest także jedną z gwiazd Apostrofu. Międzynarodowego Festiwalu Literatury. Pisarz spotka się z czytelnikami 20 maja o godz. 18:00 w Teatrze Powszechnym, a sam festiwal rozpocznie się już w poniedziałek, 16 maja.

Apostrof. Międzynarodowy Festiwal Literatury to pierwsze wydarzenie literackie w kraju, które łączy ogólnopolski charakter z międzynarodową skalą. Jednocześnie w ośmiu miastach przez cały tydzień (16-22 maja) odbędzie się ponad 70 wydarzeń: debat z pisarzami, spacerów literackich oraz spotkań autorskich, którym będzie towarzyszyć wiele książkowych premier. W podziękowaniu czytelnikom, Empik zorganizował wydarzenie, na które, oprócz rodzimych twórców, zaproszono także ulubionych pisarzy Polaków z zagranicy. Na Apostrof przyjadą norweski pretendent do literackiej Nagrody Nobla – Lars Saabye Christensen, autor bestsellerowych thrillerów – Marc Elsberg, król skandynawskiej powieści kryminalnej – Mons Kallentoft, amerykańska mistrzni powieści kobiecej – Paullina Simons, a także znawczyni kobiecego umysłu i ciała – Diane Ducret. Z czytelnikami spotkają się także m.in. Jerzy Pilch, Jacek Dehnel, Olga Tokarczuk, Wiesław Myśliwski, Janusz Głowacki, Katarzyna Grochola, Jacek Hugo-Bader, Katarzyna Bonda czy Zygmunt Miłoszewski. Podczas festiwalu swoje premiery będzie miało aż 10 książek.

Wydarzenia będą się odbywać na deskach stołecznych teatrów: Powszechnego i Dramatycznego oraz w salonach Empik. Poza Warszawą festiwal zawita do Krakowa, Poznania, Wrocławia, Gdańska, Katowic, Łodzi i Szczecina. Kuratorem tegorocznej edycji jest Sylwia Chutnik. Autorem oprawy wizualnej festiwalu jest Tymek Borowski. Pomysłodawcą i organizatorem wydarzenia jest Empik – największa polska sieć zajmująca się dystrybucją książek. Wstęp na wszystkie wydarzenia festiwalu jest bezpłatny. Cały program festiwalu dostępny jest na stronie: www.festiwalliteratury.pl

niedziela, 8 maja 2016

Światła, kamera, AKCJA!: Kroniki Shannary - sezon 1


Tysiące lat po upadku ludzkości, Cztery Krainy są zagrożone. Drzewo Ellcrys, zapewniające magię w krainie elfów oraz stanowiące barierę między światem demonów, umiera. Jedyną nadzieją jest młoda księżniczka Amberle Elessedil, która zostaje wybrana do misji odnalezienia nasionka Ellcrys i doprowadzenia go do odrodzenia. Nastolatka wraz ostatnim potomkiem z rodu Shannara - Wilem i złodziejką Eretrią wyrusza w niebezpieczną podróż.

Od dawna poszukiwałam serialu który nie będzie się ciągnął w nieskończoność („Pretty Little Liars”), nie złamie mojego serca („Reign”) i naprawdę mnie wciągnie. No i udało mi się, zaczęłam oglądać Kroniki Shannary. Trzy dni i już byłam na bieżąco z odcinkami. I przysięgam, od razu się wciągnęłam i zaczęłam wszystkim polecać ten serial. Nie zapominajmy o odkryciu, że Kroniki Shannary są oparte na książkowej trylogii, która od razu powędrowała na moją listę do posiadania i przeczytania. Wracając do serialu – opowiada on o magicznym świecie, gdzie żyją elfy, trolle, gnomy. Po prostu przepadłam. Od razu wciągnęłam się w fabułę i wyczekiwałam tego, co będzie dalej. Jest to jeden z tych seriali, których nie da się zakończyć po jednym odcinku.

Dawno nie widziałam serialu ani filmu, gdzie charakterystyka i efekty specjalne będą na tak wysokim poziomie. Jestem pod wielkim wrażeniem. No i ta muzyka! Nagłe zwroty akcji, pełno tajemnic i kłamstw. Niektóre odcinki przyprawiały mnie o szybsze bicie serca, niektóre niestety zanudzały, chociaż tych drugich było bardzo mało. Ubolewam nad tym, ze pierwszy sezon Kronik Shannary ma zaledwie 10 odcinków, a zakończenie, to jakaś porażka.

Zacznijmy może od wymieniania najlepszych aktorów: na liście zdecydowanie góruje Manu Bennett (Allanon) który odegrał swoją postać naprawdę niesamowicie. Dobrze spisał się także Austin Butler (Wil) i Aaron Jakubenko (Ander) chociaż muszą jeszcze trochę popracować nad grą aktorską. Jeśli chodzi o dwie główne postacie damskie, zawiodłam się. Poppy Drayton (Amberle) nie jest złą aktorką, prawdę mówiąc gra całkiem dobrze, niestety jej mimika pozostawia wiele do życzenia. Za to Ivana Baquero (Eretria) wykreowała postać, która niesamowicie mnie denerwowała. W tym wypadku gra aktorska także pozostawia trochę do życzenia. Jednak wydaje mi się, że nie jest to zły początek, ale mimo tego obie kobiety muszą jeszcze nad sobą popracować.

Kroniki Shannary polecam więc każdemu kto chce obejrzeć dobry serial z magicznym wątkiem. Magiczne stworzenia to nie wszystko, znajdzie się tu także nawiązanie do magii natury, która wymaga zapłaty. Niektórzy aktorzy muszą nad sobą jeszcze popracować, ale jeśli ktoś nie skupia się na drobiazgach, nie powinno mu to tak bardzo przeszkadzać. Mam nadzieję, że drugi sezon okaże się o niebo lepszy, a producenci postarają się naprawić zakończenie pierwszego sezonu.





7/10






CIEKAWOSTKA: Aktor Jed Brophy (Dagda Mor) zagrał Noriego w trylogii „Hobbit”. Pracował też jako kaskader przy trylogii „Władca pierścieni”. Powieści z cyklu Shannara na których oparty jest serial zostały zainspirowane trylogią J.R.R. Tolkiena.


A na koniec piosenka z czołówki która jest niesamowita!

czwartek, 5 maja 2016

Liebster Blog Award


















Za nominację serdecznie dziękuję Weronice z bloga Książkowy świat wyobraźni 

1. Jaka jest Twoja ulubiona piosenka?
Na chwilę obecną jest ich kilka, między innymi "Stitches" (Shawn Mendes); "Cake by the Ocean" (DNCE); "Uma Thurman" (Fall Out Boy)... ;)



2. Ulubiona książka z dzieciństwa?
Emmm... Chyba Harry Potter :D

3. Jaki jest Twój sposób na stres?
Muzyka, jakiś serial albo film. Może książka, chociaż kiedy jestem zestresowana to nie przepadam za czytaniem. Ostatnio odkryłam, że na takie momenty idealnie nadaje się serial "Shadowhunters"!

4. W jaki sposób, oprócz czytania, zabijasz swój wolny czas?
Jest tego kilka, ale najczęściej coś oglądając. 

5. Gdybyś miał/miała na jeden dzień stać się bohaterem z jednej kreskówki, kogo byś wybrał/wybrała?
Nie przepadam za kreskówkami, więc chyba nie jestem w stanie wybrać. 

6. Jakich dwóch cech nie lubisz u drugiego człowieka?
Fałszywość i egoizm. 

7. Czy myślisz czasami o zakończeniu swojej przygody z blogosferą?
Często, ostatnio coraz częściej, co trochę mnie martwi. Wtedy najczęściej planuję sobie posty z góry na tydzień bądź dwa i nie wchodzę na bloga. Po prostu krótki urlop ;)

8. Planowanie czy spontaniczność? Co u Ciebie przeważa?
Ciężko mi powiedzieć. Często jest tak, że mam coś zaplanowane, ale później robię coś zupełnie spontanicznie... Ale chyba planowanie.

9. Czy utożsamiasz się z jakimś bohaterem książkowym?
Z prawie każdym utożsamiam się w jakiś sposób. Ale nie przypominam sobie żadnego bohatera, z którym całkowicie się utożsamiłam.

10. Jaki film możesz oglądać bez końca i nigdy Ci się nie znudzi?
"Harry Potter i więzień Azkabanu"! ♥♥♥

11. Gdzie chciałbyś/chciałabyś najbardziej pojechać?
Londyn, Dublin, Nowy Jork, Los Angeles, Madryt, Wenecja... :) 


Nominuję wszystkich chętnych. Pytania które dostałam są oryginalne i ciekawe, a więc je powtarzam:
1. Jaka jest Twoja ulubiona piosenka?
2. Ulubiona książka z dzieciństwa?
3. Jaki jest Twój sposób na stres?
4. W jaki sposób, oprócz czytania, zabijasz swój wolny czas?
5. Gdybyś miał/miała na jeden dzień stać się bohaterem z jednej kreskówki, kogo byś wybrał/wybrała?
6. Jakich dwóch cech nie lubisz u drugiego człowieka?
7. Czy myślisz czasami o zakończeniu swojej przygody z blogosferą?
8. Planowanie czy spontaniczność? Co u Ciebie przeważa?
9. Czy utożsamiasz się z jakimś bohaterem książkowym?
10. Jaki film możesz oglądać bez końca i nigdy Ci się nie znudzi?
11. Gdzie chciałbyś/chciałabyś najbardziej pojechać?

Jeśli zdecydujecie się na zrobienie LBA zostawcie link w komentarzu, z chęcią zapoznam się z waszymi odpowiedziami! ♥



poniedziałek, 2 maja 2016

Veronica Roth - Wierna

Ten, kto łączył cechy charakteru kilku frakcji, był NIEZGODNY – i musiał być wyeliminowany... Ale to już przeszłość. Społeczeństwo frakcyjne, w które Tris tak wierzyła, legło w gruzach – podzielone walką o władzę, naznaczone śmiercią i zdradą. Jednego tyrana zastąpił drugi. Miastem rządzą niepodzielnie bezfrakcyjni. Tris wie, że czas uciekać. Lecz jaki świat rozciąga się poza znanymi jej granicami? Może za murem będzie mogła zacząć z Tobiasem wszystko od nowa, bez trudnych kłamstw, podwójnej lojalności, bolesnych wspomnień? A może poza miastem nie ma żadnego świata… Lecz nowa rzeczywistość jest jeszcze bardziej przerażająca. Nowe szokujące odkrycia zmieniają serca tych, których kocha. Raz jeszcze Tris musi dokonać niemożliwych wyborów - odwagi, wierności, poświęcenia i miłości. Bo tylko ona może przeszkodzić kolejnemu rozlewowi krwi…

Przed rozpoczęciem lektury Wiernej zostałam ostrzeżona, że jest to najcięższa część z całej trylogii. Nie byłam co do tego przekonana, jednak po przeczytaniu tak właśnie myślę. Owszem, Niezgodna należy do moich ulubionych serii i do pierwszej części na pewno nie raz powrócę. Wydaje mi się jednak, że z Wierną nie będzie tak kolorowo. Z perspektywy czasu mam wrażenie, że Wierna została napisana na siłę, pod wpływem czasu. To co przedstawia Veronica jest zdecydowanie o wiele bardziej mroczniejsze niż z początku wydaje się czytelnikowi, a stworzenie jeszcze dodatkowej historii na pewno nie należało do najłatwiejszej rzeczy, jednak się zawiodłam. Ponieważ na zakończenie oczekiwałam epickich wydarzeń tak jak to było w poprzednich częściach i podsumowania całości z rozmachem. Dostałam jednak małą namiastkę tego, co tak naprawdę powinno tam być.

Tak jak pisałam wcześniej, wydaje mi się, że Wierna została napisana na siłę, być może Veronica Roth potrzebowała więcej przerwy niż miała. Czytelnik poznaje zupełnie inny świat niż w dwóch pozostałych powieściach. Bardzo zaawansowana nowoczesność, czasami przerażająca i tajemnicza, niekiedy na pozór wszystko ułatwiająca. W Wiernej pojawia się o wiele, wiele więcej zagadek, a poprzednie bardzo powoli zostają rozwiązane. Niestety, nie wszystko szło po mojej myśli. Momentami fabuła strasznie się ciągnęła, a ja nie byłam w stanie czytać bez przerw. Zawiodłam się na autorce.

To co dzieje się z bohaterami w tej części też jest jakąś pomyłką. Cztery i Tris cały czas się kłócą, uważając, że to co robią jest słuszne, kiedy tak naprawdę obydwoje się mylą. Tyle postaci nie przeżyło „Niezgodnej” i „Zbuntowanej”, a to co autorka zrobiła w Wiernej po prostu wprowadziło mnie w takiego kaca książkowego, że nie wiedziałam, co mam zrobić, żeby wreszcie mi to minęło. Nie raz miałam wrażenie, że Tris miała rozdwojenie jaźni. Jeśli był to celowy zabieg autorki, no cóż… Nie do końca jej wyszedł. Koniec końców, będę jednak tęsknić za tymi bohaterami.

Wierna nie jest zakończeniem, jakiego się spodziewałam. W porównaniu ze swoimi poprzedniczkami nie wypadła nie wiadomo jak dobrze, cały czas wydaje mi się, że czegoś tu brakuje. Akcja nie jest rozmieszczona tak jak powinna, bo niekiedy jej brakuje, a innym razem jest jej w nadmiarze. Do przeczytania pozostał mi jeszcze zbiór nowelek pod tytułem „Cztery” ale muszę sobie zrobić przerwę. W każdym bądź razie, Wierna nie jest tym, czego oczekiwałam, ale będę tęsknić za tą trylogią. Bardzo.





7/10





„Odwaga może się przejawiać na wiele różnych sposobów. Czasem oznacza poświecenie własnego życia dla czegoś ważniejszego, dla drugiego człowieka. Czasem to rezygnacja ze wszystkiego, co znałeś, ze wszystkich, których kochałeś, w imię czegoś większego. Ale czasem coś zupełnie innego. Czasem oznacza, że mimo bólu zaciskasz zęby i każdego dnia na nowo podejmujesz wysiłek, mozolną pracę na rzecz lepszego jutra.”



Niezgodna