wtorek, 30 kwietnia 2013

#Stosik 3/2013 - słoneczno ~ kwietniowy



  • Potęga miłości - Elizabeh Chandler - Po przeczytaniu pierwszej części byłam w niebo wzięta! Dlatego oczywiście musiałam przeczytać także drugą część! Recenzja w trakcie pisania. Dostałam na urodziny od Martyny <3
  • Hobbit - J.R.R. Toliken - książkę skończyłam dosłownie 10 minut temu. Była trochę słabsza niż myślałam, ale i tak wciągająca :) Zakup własny.
  • Tajemnice Avagoh : Księga Życzeń - Joanna Buczkowska - Niezbyt wciągająca, trochę nudnawa ale OK. Przeczytana. Dostałam na urodziny.
  • Trylogia "Magiczby krąg" - Libba Bray - Od dawna polowałam na tę książki. I.. udało się! Dostałam na urodziny.
  • Siła Marzeń : Życie w One Direction - One Direction - Jak się dowiedziałam że po polsku ma wyjść biografia 1D 'skakałam' z radości! Zamówiłam i czekałam niecierpliwie aż dojdzie, co się stało po 4 dniach. Zakup własny.
  • Przysięga Smoka - P.C. & Kristin Cast - Seria "Dom Nocy" jest fanastyczna, więc czemu nie miałabym przeczytać dodatku do niej? A teraz z wielką niecierpliwością czekam na 12 część Domu Nocy, pt. Ukryta. Prezent na urodziny. 
  • Alfy. Każda z nas ma talent - Lisi Harrison - Ponoć fajna. Chudziutka. Zobaczymy. Pożyczone od koleżanki. 
  • Moc przeznaczenia - Aprilynne Pike - Wcześniejsze trzy części tak mnie wciągnęly że musiałam się zabrać także za ostatnią. Ale w końcu, jakim bym była potworem gdybym nie przeczytała zakończenia?
  • Burza - Julie Cross - Czytałam wiele ciekawych opini. Więc i ja się skuszę. Egzemplarz recenzencki od wydawnictwa Bukowy Las.
  • Dotyk Julii - Tahereh Mafi - Tak ciągnie mnie do tej książki że się nie mogę oprzeć. Zakup własny na przecenie.
  • Delirium - Lauren Oliver - Oj tak... Później Pandemonium i Reqiem (?). Czeeekam...Zakup własny na przecenie.
  • Intruz - Stephenie Meyer - Lalala... Kocham twórczość pani Meyer to spróbujmy i następnej ksiażki. Prezent na urodziny.
  • Monster High - Lisi Harrison - Na stosiku nie ma. Zapomniało mi się. A szkoda. Ale przeczytałam. Suuper <3

To chyba wszystko na dzisiaj.  Dzięki! Przypominam i proszę o komentowanie zapowiedzi Silver!
Całuję, Sophie xx

poniedziałek, 29 kwietnia 2013

*Zapowiedź* Asia Greenhorn - Silver




Hej Czytelnictwo! Jak tam? NOWINA! 1 raz na blogu Books Reviews pojawia się zapowiedź!

Nowa zabawa/konkurs wydawnictwa DREAMS!

Do wygrania jest 5 egzemplarzy Silver!
Aby wygrać trzeba zdobyć jak najwięcej komentarzy do tego postu!
No to zaczynamy :3





Silver

Autor:
tytuł oryginału: Silver
seria/cykl wydawniczy: Winter tom 2
wydawnictwo: Dreams
data wydania: 22 kwietnia 2013
kategoria: fantastyka, fantasy, science fiction

Opis: Winter nie może uwolnić się od demonów przeszłości, dręczy ją świadomość, że walczą w niej dwie natury: ludzka i wampirza. W żyłach dziewczyny płynie krew dwóch ras, dająca moc, która może okazać się zabójcza. Istnienie młodej Starr nie jest już tajemnicą, co jeszcze bardziej osłabia kruchy Pakt. Londyn zalewa fala przemocy. Prawda o sekretnym świecie wampirów może wyjść na jaw, a to miałoby katastrofalne skutki. Aby chronić swoich bliskich, Winter musi opuścić Cae Mefus i stawić czoło podszeptom Pragnienia, które zatruwają jej umysł. Niestety, może być już za późno, by uratować Rhysa. Ofiarowując mu nieśmiertelność, dziewczyna jednocześnie wydała na niego okrutny wyrok. Dopóki on żyje, każdy, kogo kochasz lub chociaż przelotnie znasz, będzie w niebezpieczeństwie. Teraz powiedz, czy go zabijesz?

Moja opinia: Tak w skrócie. Sądzę że książka będzie niesamowita!












 Oto pierwsza część:




Winter

Autor:
tytuł oryginału: Winter
wydawnictwo: Dreams Wydawnictwo
data wydania: 9 maja 2012
kategoria: fantastyka, fantasy, science fiction
Opis: Czas się zatrzymał, strach i tęsknota walczyły w jej sercu.
Rhys stojący w cieniu drzewa posłał jej pełen melancholii uśmiech.

Czy jesteś gotowa zaryzykować wszystko dla miłości, Winter Blackwood Starr?
Życie młodziutkiej Winter Starr wywraca się do góry nogami, kiedy babcia, jej jedyna bliska osoba, ulega dziwnemu wypadkowi i zapada w śpiączkę. Dziewczyna zostaje odesłana z Londynu do Cae Mefus, małego miasteczka na północy Walii, gdzie czekają na nią nowi opiekunowie - państwo Chiplinowie. Cae Mefus powoli staje się dla Winter domem. Najstarszy syn Chiplinów, Gareth, nie odrywa od niej wzroku.
W nowej szkole Winter poznaje tajemniczego i szalenie przystojnego Rhysa. Gareth próbuje ostrzec dziewczynę przed tą znajomością, ale ona nie jest w stanie oprzeć się nagłej namiętności, która bierze we władanie parę młodych kochanków. Niebezpieczeństwo przestaje mieć dla nich znaczenie.
W hrabstwie dochodzi do niewyjaśnionych ataków, sama Winter też zostaje napadnięta. Przerażająca prawda powoli zaczyna wypływać na powierzchnię.
Winter odkrywa nieznany świat, w którym prastare obyczaje przekazywane są z pokolenia na pokolenie, a tajemny pakt strzeże życia milionów ludzi. Odkrywa prawdę o śmierci swoich rodziców i o jedynym dziedzictwie, jakie jej pozostawili: kryształowym amulecie, który ją chroni.
Musi wybierać między Rhysem, chłopakiem, którego kocha, a swoim własnym życiem.




Proszę, pozwólcie przeczytać mi wspaniałą 2 część Winter!




Całuski, Sophie xx

sobota, 27 kwietnia 2013

Kartka z pamiętnika książkoholika

Doberek :) Kochani! Z wielką ulgą stwierdzam że wiosna się wreszcie zaczęła! Jak dobrze wsiąść na rower i zwiedzać moje kochane Opole. Słuchać melodyjnych głosów należących do ptaków... Aż chce się tylko rozłożyć na słońcu, czytać książkę, słuchać muzyki lub po prostu odpoczywać.






A cudowny weekend  (dokładniej 20 kwietnia) spędziłam z moimi kochanym przyjaciółmi. Na PaT-cie... Nie. Nie mogę. Jak tyko o tym piszę to płakać mi się chce. Przyjaciele rozjeżdżają się prawie po całej Polsce. Warszawa, Ostrołęka, Strzelce Opolskie, Jemielnica. Ech... Naprawdę mi ich brakuje.







Teraz coś miłego. Robiłam, a dokładniej piekłam dzisiaj babeczki.


Tak na marginesie (nie chcę się chwalić) ale, jestem na okresie próbnym u wydawnictwa Bukowy Las.


No nie wiem co jeszcze pisać...




Całusy, Sophie Carmen xx




wtorek, 9 kwietnia 2013

Aprilynne Pike - Moc przeznaczenia



Wracasz do magicznego Avalonu. Ale niestety nie z własnej woli. To wszystko przez wróżkę która została wygnana z Avalonu.  A tam kilkanaście minut po twoim przybyciu rozpętuje się piekło. Próbujesz pomóc lecz nie jest to skuteczne. Każą ci się odsuwać w cień. Chronić siebie, bo w końcu jesteś Preparatorką. Ciężkie zranienia, rozłąki. Tego nie można uniknąć. Przecież to nie takie łatwe. Walki z trollami, leczenie, ochranianie małych wróżek. I do tego uniknąć śmierci z rąk… kogoś, lub czegoś. Wszystkie prawa zostają ominięte. A Avalon zmienia się w bagno. Wielkie rozwalone bagno. Ale wy  się nie poddacie! Choćby mieliście by oddać za to życie.

Czwarta i zarazem ostatnia część książek o Laurel Sewell, wróżki która pochodzi z Avalonu/Ziemi (Nie wiem co wybrać??). Ta książka przynosi wiele niespodzianek i zaskakujących zwrotów akcji, chociaż toczy się w ciągu ledwie kilkunastu godzin. Avalonowi grozi wielkie niebezpieczeństwo, takie komu nigdy by się nie przyśniło. Czy Laurel uda się ocalić Avalon? Czy wybierze Dawida czy Tamaniego? Co zrobi Klea? Jak postąpi Yuki? W ostatnim tomie znajdziemy odpowiedzi na dręczące nas pytania.


Zabrałam się do tego z wielkim entuzjazmem, chociaż bałam się zakończenia. No ale cóż… Prędzej czy później i tak bym to przeczytała. Ja wolałam przeczytać wcześniej, zwłaszcza że tak niecierpliwe czekałam na tą książkę. Książka tak słodka i zarazem pełna napięcia że nie da się tego opisać. Po prostu… Ech… Pierwszy raz w życiu brakuje mi słów. Podajcie chusteczki! Były momenty że prawie płakałam. A zwłaszcza pod koniec. Ale, postanowiłam że spróbuję się jakoś powstrzymać, chociaż to było bardzo trudne. To było w imię wszystkich molików książkowych! A tak dokładniej bałam się że zniszczę książkę. Wystarczy mi że kuzyn mi ją trochę opluł. Co jak co ale o taką książkę należy zadbać! I należy się porządnie skupić! Bo jak tego nie zrobisz, to wtedy nie zrozumiesz większości książki. A są tam niekiedy bardzo ważne rzeczy. Ważne w takim sensie żeby odpowiedzieć na pytania które są z nami od początku tej serii.



Z postaci bardzo (bardzo!) podobał mi się Dawid. Jego charakter najbardziej przypadł mi go gustu (oprócz Chelsea). Był słodki, miły i opiekuńczy. Ale nie raz ten opiekuńczy facet stawał się nadopiekuńczy. Aż płakać mi się chciało pod koniec książki, kiedy siedział sam pod murem. No po prostu podbiec i go przytulać. Jaki on był biedny… Chelsea też jest super. Taka BFF. Przekonać można się o tym także w ostatniej części. Laurel i Tamani idą do Avalonu aby go ratować. A walka tam toczy się na śmierć i życie. A Dawid i Chelsea i z nami, bo dla nich jest najważniejsza przyjaźń (i miłość). W każdym razie Chelsea jest podobna do mnie. Zwłaszcza z tymi lokami! Więc to chyba dlatego ona jest moją ulubioną postacią (oprócz Dawida). A teraz przechodzimy do tych ‘gorszych’ postaci. Najpierw Laurel. Ogólnie wydaje się fajną dziewczyną. Mi nie przypadła do gustu dlatego że nie umiała się zdecydować. Dawid czy Tamani? Tamani czy Dawid? Ugh… To strasznie mi działało na nerwy. A najbardziej Tamani. Nadopiekuńczy głupek. Wszędzie latał za Laurel. No nie wiem… Nie wiem… I taki zadufany w sobie.” Laurel nie rób tamtego bo wtedy ja…”, i tak dalej i tak dalej. No po prostu go nie lubię i już!

Ta część jest najbardziej magiczna ze wszystkich. A to może dlatego że dzieje się ona w Avalonie? No na to wygląda. Jak sobie przypomniałam że to ostatnia część, to aż łzy zakręciły się w oku. Naprawdę. Szczerze uważam że naprawdę szkoda że to ostatnia część. Pani Pike miała naprawdę dobry pomysł z Excaliburem. Wreszcie książka która opowiada o wróżkach zawiera dużo magii. (Nie, nie przestanę wam tego wypominać.)









9/10






 „Słuchałem Drzewa i własnych, egoistycznych pragnień, a powinienem był słuchać ciebie. Teraz wydaje mi się, że wiem, o co chodziło w tej odpowiedzi-szeptał jej do ucha.-Muszę oddać moje życie tobie-nie żeby cię chronić czy wspierać-po prostu mam oddać tobie całego siebie.”





                          
Skrzydła
Skrzydła Laurel | Magia Avalonu | Złudzenie |  Moc przeznaczenia





Przepraszam że krótka ale nie umiem nic więcej. Po prostu. I nie mam weny. Ktoś użyczy? xx