Reid Alexander
dobrze wie, czego oczekuje od życia. Kolejnego kasowego filmu, dobrej zabawy i
gorących dziewczyn. Jego status gwiazdy zazwyczaj wszystko to mu zapewnia…
Teraz rozpoczyna zdjęcia do współczesnej adaptacji „Dumy i uprzedzenia”. W roli
jego ekranowej miłości ma wystąpić Emma Pierce, dla której występ w tym filmie
może być wstępem do wielkiej kariery. Główna rola w wysokobudżetowej produkcji
powinna być dla niej spełnieniem marzeń. Problem w tym, że w skrytości ducha
dziewczyna niczego nie pragnie tak bardzo, jak normalności. Kiedy Reid i Emma
spotykają się na planie, zaczyna iskrzyć ale sytuacja daleka jest od idealnej.
Po pierwsze, jedną z ról gra była dziewczyna Reida. Po drugie, byłą dziewczynę
Reida coś łączy z Grahamem Douglasem. Po trzecie Graham Douglas wyraźnie klei
się do Emmy. Po raz pierwszy w życiu jego aktorska gwiazdorskość, Reid
Alexander musi walczyć o względy dziewczyny, na którą ma ochotę. A to mu się
wcale nie podoba…
Kiedyś
czytałam książkę która opowiadała o pewnym aktorze i zwykłej dziewczynie i
bardzo mi się spodobała. Byłam ciekawa, jak Tammara Webber, zachwalana przez
wiele osób pisarka, poradzi sobie z podobnym tematem. Moje nastawienie było
pozytywne, chociaż nie oczekiwałam zbyt wiele. Jednak im głębiej tym gorzej. Naprawdę.
Zawsze staram się dostrzec coś pozytywnego, a tu niestety nie ma ich zbyt
wiele. A szkoda, bo liczyłam na naprawdę wciągającą i lekką powieść dla
młodzieży, która pozwoli choćby na chwilę postawić się na miejscu aktora
podczas pracy. Mam wrażenie, że zostałam skutecznie zniechęcona do tej autorki.
Styl pisania
autorki jest nijaki, niezbyt przekonujący, czasem denerwujący. Ciekawe jest zaś
przedstawienie życia z perspektywy dwóch aktorów – Reida który zdobywa fortunę
oraz Emmy, występującej w reklamie zabawek czy jedzenia. Diametralnie różnią
się one od siebie i jest to ukazane w fajny sposób. Całe przygotowania do roli,
przesłuchanie… jest to temat rzeka, który można ciekawie przedstawić, autorka
skusiła się jednak na ogromne przeskoki w czasie. I w pewnym momencie do Między wierszami wkradł się utarty
schemat.
Bohaterów nie
da się określić innym mianem niż beznadziejni. Są tacy sami, niczym nie
wyróżniający się w tłumie, papierowi. Nie polubiłam nikogo. Emma jest nijaka,
myśląca tylko o chłopakach i przyjaciółce, której potem opowiada o nich.
Odniosłam wrażenie, że nie miała żadnych planów przyszłościowych, żyła tu i
teraz, w złym tego słowa znaczeniu. Reid za to otrzymuje ode mnie medal z
ziemniaka za najbardziej derywującego bohatera wszechczasów. Jedyne co mu w
głowie to alkohol, imprezy i panienki. Podrywa Emmę tylko dla własnej satysfakcji.
Graham wydał się w miarę okej, jednak nie wzbudził we mnie zbytniego
zainteresowania.
Bohaterowie
skupiają się na kręceniu adaptacji „Dumy i uprzedzenia”, właśnie dzięki temu
się poznali. Sam film wydaje się być słaby i głupi, z beznadziejnymi dialogami
i brakiem czegokolwiek co może zaciekawić widza. Przynajmniej ja tak to
odebrałam, po zawartych tu fragmentach. Nie znam pierwowzoru. Ale powiem jedno
– jeśli taki film naprawdę miałby się ukazać, pod żadnym pozorem bym go nie
zobaczyła. Wracając, akcja jest minimalna, bohaterzy nieprzekonujący, a sama
historia nużąca. Nie dajcie się zwieść tej ślicznej okładce. Nie wszystko
złote, co się świeci.
5/10
„To zabawne,
nieważne, jak mądrze brzmiałyby moje rady, jakoś nie bardzo umiem kierować się
nimi we własnym życiu.”
Między wierszami
Między wierszami |
Tam gdzie ty | Good for you | Here without you
Za możliwość
odwiedzenia planu najnowszej adaptacji „Dumy i uprzedzenia” dziękuję portalowi
Papierowy Pies!
Dziękuję za ostrzeżenie. Wcześniej rozważałam sięgnięcie po tę lekturę, ale widzę, że jednak szkoda na nią czasu.
OdpowiedzUsuńOoo. A ja miałam zamiar sięgnąć po tę książkę.
OdpowiedzUsuń