Życie Delli
było idealne: rodzina, chłopak, świetlana przyszłość. Po przemianie wszyscy,
których kochała, odeszli. Dziewczyna znalazła schronienie w Wodospadach Cienia,
obozie dla nastolatków o nadnaturalnych zdolnościach. Tam właśnie Della i jej
przyjaciółki, Kylie i Miranda, leczą sobie nawzajem złamane serca śmiechem. Tam
też Della zaczyna treningi, by pracować dla JBF. I nie życzy sobie, żeby coś ją
od tego odrywało. Kiedy w obozie pojawia się nowy wampir, Chase, świat Delli
pogrąża się w chaosie. Arogancki i irytująco seksowny Chase stanowi zagadkę… a
Della lubi tylko te zagadki, które umie rozwiązać. Nie potrafi rozgryźć
Chase’a, a przynajmniej nie wtedy, kiedy musi mierzyć się z nawiedzeniami,
gangami wampirów i masą rodzinnych tajemnic. Czy uda jej się udowodnić, że
nadaje się do JBF, przeżyć… i nie dać sobie złamać serca?
Jeśli
śledzicie mojego bloga od dłuższego czasu, to zapewne wiecie, że seria
„Wodospady Cienia” zajmuje szczególne miejsce w moim sercu. Dlatego z chęcią
powróciłam do tego obozu, tym razem poznając go z perspektywy Delli, wampirzycy
i przyjaciółki Kylie. I tym razem C.C. Hunter mnie nie zawiodła, idealnie
kreując fabułę, od której nie można się oderwać. Naprawdę, pochłonęłam Odrodzoną w ciągu jednego dnia. Pomysł przeczytania
jej był trafem w dziesiątkę, a ponowne
spotkanie z tymi bohaterami bardzo miłą odmianą.
C.C. Hunter
napisała 5-tomową serię, a mimo tego jej pomysły nadal zaskakują. Fabuła jest
oryginalna, dzięki czemu czytelnik może wreszcie poczuć „powiew świeżości” w
literaturze młodzieżowej. Cały czas coś się dzieje, akcja gna do przodu i
wciąga, nie dając chwili wytchnienia. Nie zabrakło także odrobiny humoru.
Autorka doskonale wie, jak sprawić, że czytelnikowi przejdzie dreszcz po
plecach.
W tej trylogii
główną bohaterką jest Della Tsang, którą dzięki temu możemy lepiej poznać i
wniknąć w jej umysł. Szczerze mówiąc, zawiodłam się na niej, głównie dlatego,
że myśli jedno, robi drugie, a jej poczynania wiecznie są ze sobą sprzeczne.
Zwłaszcza w kwestii Steve’a i Chase’a. Tego pierwszego, zmiennokształtnego,
polubiłam od razu. Sposób w jaki chciał opiekować się Dellą i jak o nią dbał
był po prostu uroczy. Natomiast Chase, wampir, od razu był u mnie na przegranej
pozycji. Jest bardzo arogancki, a to w tym wypadku nie jest plusem, gdyż jest
on taki do przesady niemiły. Jakoś niekoniecznie mnie do siebie przekonał.
Odrodzona jest ciekawym wstępem do
Wodospadów Cienia: po zmroku, chociaż liczyłam na jeszcze więcej. C.C. Hunter
zostawiła nierozwiązane zagadki, nad którymi czytelnik cały czas się głowi.
Della i Chase okrutnie denerwowali mnie swoim zachowaniem, chociaż dałam radę
bo bardziej skupiłam się na fabule. Ważna rzecz – jeśli nie czytaliście
„Wodospadów Cienia”, a nie chcecie sobie tego zaspoilerować to nie sięgajcie po
Odrodzoną. Jeśli zaś chcecie
przeczytać tylko Wodospady Cienia: po zmroku, to jak najbardziej możecie, bez
problemu zrozumiecie o co chodzi. Ja natomiast pragnę gorąco polecić Odrodzoną – mam nadzieję, że następne
tomy trzymają poziom!
7/10
„Jesteśmy wampirami.
I wcale nie jesteśmy potworniejsi od innych gatunków. Włącznie z ludźmi. Dobro
i zło nie są przypisane do konkretnego gatunku. Nigdy nie poddawaj tego w
wątpliwość.”
Wodospady Cienia: po
zmroku
Odrodzona | Wierna |
Niewypowiedziana
Prawie o północy (nowelki)
Midnight Hour
Seria C.C Hunter nie zrobiła na mnie wybitnego wrażenia. Miło spędziłam z nią chwile - ale pozostaje ona dla mnie lekką i niezobowiązującą serią młodzieżową, która raczej nie zostanie na długo w moim sercu. Della to bohaterka, którą polubiłam chyba najbardziej - dlatego nie wykluczam sięgnięcia po książki o niej w przyszłości ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
In Bookland
Kiedyś miałam ochotę sięgnąć po tę serię, jednak potem jakoś wyleciała mi ona z głowy i wątpię, że ją nadrobię. :(
OdpowiedzUsuńOgólnie brzmi to ciekawie i dosyć tajemniczo, choć raczej typowo, przyznaję. Zniechęca mnie nieco wątek wampirów. O ile wilkołaki trawię, tak do krwiopijców mam uprzedzenie. Może to też dlatego, że nigdy nie natknęłam się na coś naprawdę dobrze przedstawionego w tej tematyce..
OdpowiedzUsuńPS.: Obserwuję Twój blog, bo bardzo przypadł mi do gustu. W wolnej chwili zapraszam również do siebie (recenzje filmów, a będą i książek). Byłabym bardzo wdzięczna za obserwację, jeśli Ci się spodoba oczywiście :)
justletthembe.blogspot.com