Jak wiecie, blog 4 stycznia obchodził roczek, i z tejże jakże uroczystej okazji zorganizowałam dla was konkurs. I to nie zwyczajny, bo do wygrania jest genialny debiut polskiej pisarki, a mianowicie "Arisjański fiolet. Cisza". I wiedźcie, że nie polecam wam byle czego, bo książka zasługuje na uwagę. I to wielką, a ja nie kłamię. Do złapania będą także dwie książki, które nie są autorstwa Poli. A są to: "Osiemdziesiąt dni żółtych" oraz "Płomień Crossa".
Uważam, że pytanie nie jest trudne, ale najpierw kilka zasad na przypomnienie, czyli:
REGULAMIN
- Organizatorami konkursu jestem ja Daria Dec, autorka bloga http://boook-reviews.blogspot.com/ oraz autorka Pola Pane.
- Fundatorem nagród jest Pola Pane.
- Konkurs trwa od 12 stycznia 2014 r. do
1217 lutego 2014 r. Wyniki zostaną podane w ciągu 14 dni od zakończenia konkursu. - W konkursie udział mogą wziąć udział wyłącznie osoby zamieszkujące na terenie Polski, bądź posiadające adres korespondencyjny na jej terenie.
- Nagrodami są: 1 egzemplarz książki Poli Pane "Arisjański fiolet. Cisza" wraz z dedykacją i autografem autorki, 1 egzemplarz "Osiemdziesiąt dni żółtych" oraz 1 egzemplarz "Płomienia Crossa". Do każdej nagrody zostanie także dołączony malutki prezent ode mnie.
- Zadania będą dwa. Jedno pytanie, a drugie to będzie to zdanie do rozszyfrowania.
- Zwycięzce wybiorę wraz z autorką, za jak najbardziej kreatywną odpowiedź.
Do zadania z szyfrem stosujemy zasadę "kto pierwszy ten lepszy".Jedna osoba już odgadła. Wpisując poprawne zdanie, wykluczasz swoje możliwości na wygranie książki.- Zwycięzcy mają 4 dni od ogłoszenia wyników na przesłanie mi swojego adresu na mój e-mail (daruniadec@gmail.com). Jeśli to nie nastąpi, zostaną wybrani nowi zwycięzcy.
- Zwycięzcy zostaną poinformowani przeze mnie o wygranej, poprzez maila.
- Nagroda zostanie wysłana w ciągu 21 dni od ogłoszenia wyników.
- Musi zgłosić się przynajmniej 15 osób. W przeciwnym razie mamy prawdo odwołać konkurs.
- Zgłoszenie musi zawierać:
- odpowiedzieć na pytanie bądź rozszyfrowane zdanie (można wybrać tylko jedną opcję!)
- adres e-mail
- napisać tytuł książki którą się wybrało
- dołączyć do grona obserwowanych mojego bloga
- [opcjonalnie] można umieścić baner u siebie na blogu, bądź udostępnić konkurs na tablicy na facebook'u. Będzie nam wtedy miło. W takim wypadku możecie zamieścić adres swojego bloga, bądź zawrzeć taką informację w komentarzu.
- [opcjonalnie] można polubić fanpage Book Revies i Poli Pane.
Pytanie
Jak wyobrażasz sobie cywilizację na innej planecie?
lub
Zadanie
Podana jest metoda szyfrowania, ale... nie ma metody rozszyfrowania, więc trudność polega na tym, by odwrócić metodę zaszyfrowania, na to trzeba wpaść samemu. ~Pola |
Banerek konkursowy
Powodzenia!
Całuję,
Sophie Carmen.
E-mail: nefmisblog@onet.pl
OdpowiedzUsuń"Arisjański fiolet. Cisza"
Zadanie: TWIERDZENIE PITAGORASA
Obserwuję jako: Nefmi
Pozdrawiam!
Baner: http://readwithnefmi.blogspot.com/p/konkursy.html
UsuńE-mail: radoslaw.hucko@spoko.pl
OdpowiedzUsuń,,Arisjański fiolet.Cisza''
Odpowiedż na zadanie: TWIERDZENIE PITAGORASA
Obserwuję: Optymista recenzent
Tamten komentarz usunąłem, gdyż podałem złą odp. :D
UsuńNo nie ma mowy! Biorę udział! :D
OdpowiedzUsuńNagroda: "Arisjański fiolet. Cisza"
E-mail: gabriela.matlak@gmail.com
Obserwuję bloga <3 Baner wstawiony :)
Wybieram pytanie ^^
Pytanie bardzo ciekawe i pozwala użyć wyobraźni - tak dobrze ukształtowanej przez książki. Życie na innej planecie to tysiące możliwości, jak i tysiące nowych zagrożeń. Oczami wyobraźni widzę ludzi chodzących po jakiejś wielkiej czerwonej planecie. Planeta nazywa się Ziemia. Po prostu - Ziemia. Dla nich ta planeta jest domem, tak samo jak dla nas TA Ziemia jest domem, czymś co znamy, gdzie czujemy się bezpiecznie.
Na ich planecie - czyli Ziemi - też są domy. Ot, zwykłe budynki z cegły, drewna lub pustaków, z najnormalniejszym spadzistym lub płaskim dachem, z drzwiami, tarasem, ogrodem, pokojami... Tak jakby to było na naszej Ziemi. Ludzie mają samochody, trochę nowocześniejsze od nas. Może będą zasilane energią słoneczną? Wodą? Samym prądem? W każdym bądź razie spaliny nie zanieczyszczają tam powietrza, które jest zupełnie inne niż u nas, bo czyste i przyjemnie się nim oddycha.
To, co jest niesamowite na tej planecie, to ludzie. Są zupełnie inni niż Ci na Ziemi. Są dobrzy, kochający, współczujący i skromni, bo planeta jest nowa, dopiero powstała, życie na niej rozwinęło się szybko, ale nie dotknęło jej zło - to przeniesione z naszej Ziemi. Panuje tam surowy klimat, lecz oni sobie pomagają. Razem zdobywają wodę, sadzą drzewa, pielęgnują swoje przyszłe ogródki i czekają, aż cały obszar planety pokryje się zielenią. Wodę biorą z pięknych, malowniczych, skalistych źródeł ogromnych gór. Wiele terenów nigdy nie zostanie zamieszkanych przez ludzi, ponieważ nie chcą, aby - tak jak w przypadku naszej Ziemi - ludzkość zdominowała cudowną, zapierającą dech w piersiach naturę. Świat tam zatrzyma się na samochodach, kilku drogach i domach bez żadnych unowocześnień.
Ale są też zagrożenia. Ludzie też radzą sobie z nimi razem. Dzika zwierzyna - pomimo tego, że zamieszkuje nietknięte przez człowieka tereny - chce pożywić się ludzkim jedzeniem. Głodne, niebezpieczne zwierzęta atakują ludzi, którzy pracują na swoje jedzenie. Oprócz tego planetę nawiedzają czerwone trąby powietrzne, burze słoneczne i trzęsienia ziemi, a deszcz padam tam raz do roku. Ludzie cierpią na brak wody, którą mogą uzyskać tylko z górskich źródeł, ale i one kiedyś się skończą.
Podsumowując: panuje tam surowy klimat, szaleje dzika zwierzyna, ale ludzie są o niebo lepsi od tych u nas. Ich miłość do człowieka nie zna granic. Zakładają rodziny, spotykają się z przyjaciółmi, pomagają sobie... Czymże jest zły klimat i niebezpieczne zwierzęta w porównaniu z przyjaciółmi, których mamy obok siebie?
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuń"Arisjański fiolet. Cisza"
Zadanie szyfrowane: TWIERDZENIE PITAGORASA
Obserwuję jako: Natalia Łubińska
Banner: http://recenzje-wedlug-natalii.blogspot.com/p/konkursy-wyzwania.html
Jak sobie wyobrażam cywilizację na innej planecie?
UsuńPlaneta pełna zieleni, pełna słońca, trochę deszczu, ale nigdy tam nie pada śnieg.
Ludzie uśmiechnięci, pełni radości - cieszą się otoczeniem, nie czują się nieszczęśliwi - a dodatkowo nie ma tam konfliktów. Ich ciała są jasnoniebieskie, z domieszką zielonego. Żyją w symbiozie ze zwierzętami. Do szczęścia im niczego nie brakuje, a także nic im tej radości nie zniszczy.
E-mail.
UsuńZgłaszam się!
OdpowiedzUsuńWybieram "80 dni żółtych"
Zdanie: Twierdzenie Pitagorasa
Obserwuję.
Bloga niestety nie mam.
E-mail.
UsuńWybacz: abc1102@op.pl
UsuńZgłaszam się Wybieram: Płomień Crossa"
OdpowiedzUsuńpytanie.
Inna planeta dużo zieleni, świeże powietrze jej mieszkańcy mieszkają pod ziemią, gdyż na powierzchni powietrze jest gęste od siarki z nim pomieszanej, nic nie widać. Mieszkańcy przypominają z wyglądu miminki. Nad powierzchnią ziemi chodzą sobie ogromnie owady od mrówek po strusie mięsożerne, które tylko czychają na zbłąkaną osóbkę mieszkająco ze strachu przed nimi pod ziemią. Czasem jednak takia osoba wychodzi we snie na powierzchnie. lecz już nie wraca...
Obserwuję jako : Barbara B
Blog: ksiazkitopasja.blogspot.com
e- mail: basia3147@gmail.com
E-mail: chmielewska_a@o2.pl
OdpowiedzUsuń"Osiemdziesiąt dni żółtych"
Zadanie: TWIERDZENIE PITAGORASA
Obserwuję jako: Aga CM
baner: http://hugekultura.blogspot.com
mxf@rubikon.pl
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/popkulturka - wkleiłem link do konkursu.
Wybieram: "Płomienia Crossa"
Mało prawdopodobne jest, aby inne cywilizacje miały postać humanoidalną jak my. Bardziej wyobrażam sobie, że są to olbrzymie pająki, która skaczą po gęstych chmurach rozrzedzonej atmosfery swojej planety. Są połączone umysłami, albo porozumiewają się za pomocą telepatii.
OdpowiedzUsuńkate418@vp.pl
"Arisjański fiolet. Cisza"
obserwuję jako Kaś K
nie mam bloga, by rozreklamować.
Wśród gazów i pyłów w atmosferze jednej z planet gazowych, odległej o miliony lat świetlnych od Drogi Mlecznej, pływają poczwarki najbardziej rozwiniętych mieszkańców. Czekając w tej formie na nadejście dnia wysyłają do siebie kolorowe wstęgi światła informacji. Podobnie jak w ziemskich głębinach oceanu, toczy się tu prawdziwa walka o przetrwanie. Poczwarkowce budują swe zawieszone w przestrzeni platformy z ciał własnych przodków. Nie można powiedzieć, że istoty te oddychają, czy jedzą, one po prostu pochłaniają składniki atmosfery w swoje miękkie małżowe ciała. Nie mają również mózgu, logicznego ośrodka myślenia oczu, uszu, nosa - całe są intuicją i wszystkimi zmysłami na raz. Każdy przedstawiciel tego gatunku jest jednością z pozostałymi, są komórkami jednego organizmu, który jednocześnie jest florą i fauną planety. Czy się uczą, znają swoją historię ? Można tak powiedzieć. Wszyscy wspólnie odczuwają śmierć pojedynczych osobników, 'pamięć' o nich zginie dopiero wraz z ostatnim przedstawicielem. Mają również zdolność uczenia się. Ich organizm bardzo szybko przystosowuje się do nowych warunków, gdyż planeta jest również zmienna. Kiedyś przypominali ssaki.. a ich platformy z jaskiniami składały się z lodu.
Teraz na planecie wyewoluował ich wróg, smakosz miękkiego, śliskiego mięska, pierwszy drapieżnik, z prawdziwymi kolcami/kłami przystosowanymi do zabijania.
Lecz powinien mieć się na baczności, gdyż poczwarkowcom nocami już powoli rosną aparaty do wystrzeliwania skupionych, laserowych wiązek światła, a w dzień powstają coraz to potężniejsze, obmurowane jaskinie-fortece ze stwardniałych ciał..
Agnieszka agnieszka.deja@o2.pl, obserwuję, "Arisjański fiolet. Cisza"
OdpowiedzUsuńJak wyobrażasz sobie cywilizację na innej planecie?
Wydaje mi się, że na innej planecie mogłoby istnieć życie o wiele bardziej rozwinięte od tego na ziemi. Na pewno wiele osób zajmowałoby się rolą, uprawą, nie byłoby fabryk ani polityki, ale na pewno ktoś by rządził, byłby ktoś na górze, ale by była to mądra władza. Poza tym za dnia pracowałoby się, a w nocy czytało, rozmawiało i odpoczywało. Ludzie byliby dla siebie mili, spokojni, życzliwi, nie byłoby wojen, a gdyby wynikły jakieś niepokoje mądrze by je zażegnywano.
Nagroda może być jaka kolwiek z każdej będe sie cieszyć, : )
OdpowiedzUsuńe-mail:marten98@o2.pl
Wydaje mi sie że życie na innej planecie, mimo że nie bardzo możliwe to mogłoby istnieć za pomocą specialnej kopuły która chroniłaby nas od szkodliwych promieni słońca, zawsze była by ładna pogoda w nocy na kopule były by wyświetlane filmy dla całej populacji. Na naszej planecie żyły by chimery różnych maści, od złych po dobre. Ludzie mieli by różne kolory włosów, odcienie różu, fiolletu, niebieskiego, pasujący do oczu. Bylibyśmy istotami idealnymi, żadnych chorób, nic. Moglibyśmy zmieniać ciała po grube aż po super chude ciało modelki, dla nas dziewczyn to fajne ^^. Na naszej planecie to mężczyźni byliby kurami domowymi, a my byśmy pracowały. Otoczenie planety zmieniało by sie w zależności od pory roku, nie będzie śniegu. Było by wiele traw, żeby było zielono i kolorowo cały rok. Nie było by fabryk ani dziwnych ustojów politycznych, opiekowaliby sie nami bogowie z mitologi greckiej, każdy miałby swojego patrona. :)
"Arisjański fiolet. Cisza"
OdpowiedzUsuńbiedro_nka@wp.pl
Gdzieś jest, lecz nie wiadomo gdzie, taka planeta jak ziemia. Mieszkają na niej sami dobrzy i mądrzy ludzie. Każdy z nich ma w domu wielki pokój od podłogi do sufitu wypełniony najwspanialszymi i najpiękniejszymi książkami. Na środku stoi wygodny fotel, a obok niego maleńki stolik na którym sama parzy się przepyszna herbata i w razie potrzeby pojawiają się przekąski.
A doba jest tak długa, jak długa jest książka i nikt nie musi zostawiać niedokończonej historii na jutro....
Lubię i obserwuję na facebooku :)